sobota, 10 czerwca 2017

Hey Malbec! Superhero Lamp

Co można by napisać o 'niezwykłej' butelce do wina :-)
Czasem trafiają mi się tak fajne butelki, że jestem pod wrażeniem ich bardzo trafionego designu. W tej zamknięto wino produkowane z winogron rosnących w regionie Mendoza w Argentynie. Odpowiedni klimat ulokowany w blisko położonych Andach zapewne wpłynął na smak i jakość tego bardzo dobrego wina. Jego twórcy przed wysłaniem w świat musieli je w coś zapakować. Użyli do tego celu bardzo ciężkiej butelki z głęboko umieszczonym dnem. Od samego dołu butelka delikatnie rozszerza się ku górze gwałtownie zwężając w długą szyjkę zakończoną korkiem wykonanym z prawdziwego korka.

Hey Malbec!

Designerzy MALBECa zrobili jeden krok więcej wyprzedzając swoją fantazją sporą część konkurencji. Wpadli na pomysł by nie oklejać tej pięknej butelki, zwykłą, oklepaną etykietą. I tak o to mamy superbohatera dzwoniącego po kieliszek wina. Tak, oni też piją wino :-) Wspomniany superbohater do złożenia zamówienia używa zdalnego telefonu umieszczonego na lewitującej podstawce w bliskim otoczeniu jego bardzo wygodnego fotela. Nie wiem niczego o powiązaniach projektantów gapiących się przez okna studia na ośnieżone Andy, ale dostrzegam tu nutkę Jetsonów :-) zamkniętą w komiksowym kadrze. Tak im to fajnie wyszło, że ich etykietę uznano za jedną z najbardziej oryginalnych jaką kiedykolwiek oklejono butelkę do wina. Opakowanie wzbogacone jest dominującym kolorem aqua kontrastującym ze stonowaną szarością i bielą w tle. 
Przez użycie wrażeń wzrokowych wszystkie, dopracowane w każdym szczególe detale, mają przyciągnąć klienta jak najbliżej ich własnej butelki. Mnie osobiście ściągnęli na samo dno 'śmietnika' ;-) inspirując do zbudowania lampki z zielonymi światełkami dla prawdziwych fanów superbohaterów ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz