niedziela, 26 stycznia 2014

Anthony Quinn Bay


Gdy w 1960 roku Anthony Quinn zagrał tu jedną z głównych ról w filmie ''Działa z Navarony" (The Guns of Navarone) zatoka tak mu się spodobała, że za niewielką sumę, w zamian za spopularyzowanie miejsca, kupił tu kawałek ziemi łącznie z plażą.
Grecki rząd szybko jednak zreflektował się, że za bezcen oddał to co najpiękniejsze na wyspie i transakcję anulował.
Po śmierci Quinn-a, wdowa po nim wciąż walczy o plażę, jednak póki co musi się zadowolić tylko jej nazwą. Nie pomogły nawet starania Hillary Clinton by plażę zwrócić rodzinie Quinn-a.
Z punktu widzenia turysty dobrze, że tak się stało, plaża jest wolna, miejsce jest piękne, a jedyne czego trzeba to buty na nogi.

W 1960 roku kręcono tu sceny do filmu ''Działa z Navarony'' (The Guns of Navarone)

Spór o plażę toczy się już od ponad 50 lat

Anthony Quinn Bay uważana jest za najpiękniejsze miejsce na Rodos

Warto poświęcić parę minut na podejście i z góry popatrzeć na piękną zatokę.

To dopiero czerwiec, a ziemia jest już bardzo sucha

Po chwili wysuszona ziemia zamienia się w skałę

Skały są bardzo ostre, jeden nieostrożny krok i mamy bolesny upadek

Widok po drugiej stronie zatoki

Anthony Quinn Bay to świetne miejsce dla każdego kto lubi spędzać czas na wodzie.




I kapitalne miejsce do nurkowania, trzeba tylko pamiętać o butach, plaża jest kamienista.

Czas płynie tu bardzo szybko, a minuty na wodzie przypominały mi sekundy

W krystalicznej wodzie Oceanic Ultra Dry Snorkel świetnie się sprawdziła

Super, że plaża jest dla WSZYSTKICH

Próba wejścia na skałkę:-)

I jesteśmy na górze

Był to kapitalny dzień spędzony w Anthony Quinn Bay.

sobota, 25 stycznia 2014

Apache F1


Choć w ostatnim czasie udało mi się wyhodować kilka naprawdę ''piekielnych'' odmian chili to jednak traktuję je bardziej jako ciekawostkę niż dodatek do różnych dań.
Nie mogę tego powiedzieć o sztucznie  skrzyżowanej odmianie Apache F1, którą mogę polecić każdemu kto lubi ostrość na ''akceptowalnym poziomie''.
Papryczka jest kapitalna. Świetnie nadaje się do kanapek i dań, sama roślinka jest niewielka i bardzo produktywna. Ładnie prezentuje się także jako roślina ozdobna. Ale co najważniejsze jej ''owoce'' smakują bardzo dobrze.

Mnie osobiście zaskoczyła produktywność tej odmiany. Z niewielkiej, rozgałęzionej roślinki (około 35-45cm wysokości) udało mi się uzyskać około 100 papryczek długości około 3-4cm. Super wynik biorąc pod uwagę ładnie prezentującą się roślinę zajmującą niewiele przestrzeni. Dodatkowo im więcej papryczek zerwiemy w trakcie dojrzewania tym więcej roślina wyprodukuje kolejnych.
Apache F1 ze swoją ostrością rzędu 70.000-80.000 SHU zaliczana jest do odmian średnio ostrych.



niedziela, 19 stycznia 2014

Flood in Oxford - Sandford Lock

Po 4 dniach od mojej ostatniej wizyty na śluzie w Sandford, wybrałem się tam kolejny raz popatrzeć na powódź. Opadająca woda pozwoliła dotrzeć w miejsca, do których wcześniej trudno byłoby się dostać bez łódki. Mniejsza ilość wody pozwoliła zobaczyć jak jest jej jeszcze dużo.









Droga zalana wodą

Woda zalegająca na polu spływa po nim szybkim nurtem

Z pola (po prawej stronie) woda przepływa pod betonową ''kładką'' zalewając drogę i kolejne pole (po lewej stronie)

Miejscami woda sprawia wrażenie dość głębokiej. Po prawej stronie - pod wodą  - jest droga





Zaledwie 4 dni wcześniej woda przykrywała prawie całą ławkę

niedziela, 12 stycznia 2014

Scotch Bonnet Red


One of varieties of chili I grown in a greenhouse was Scotch Bonnet pepper coming from Caribbean. The plant produces a medium-sized oval fruits containing a 100.000-350.000 units SHU. Variety is also found in the Maldives and Guyana, where it is called 'Ball of Fire'.
Because of its taste Scotch Bonnet is often used around the world as a seasoning for many dishes, and the main component of spicy sauces.
Personally, I like Scotch Bonnet mainly for its looks and high productivity. Fans of hot flavor will find in it a rich source of capsaicin.












If you like the above post, click the button below and buy me a coffee

sobota, 11 stycznia 2014

czwartek, 9 stycznia 2014

Flood in Oxford - Iffley Lock


This is a difficult time for Oxford now. Just like in 2007, we now have a serious flood.
I can not remember the last time we had a day without rain but today was a beautiful day so I went for a morning walk at Iffley Lock.