Któregoś dnia zmierzaliśmy naszą micrą do Lindos, zatrzymaliśmy się na światłach i naszym oczom ukazał się znajomy widok.
Jeden z symboli polskiej motoryzacji gnije wśród filarów niedokończonej budowli. Bardzo łatwo go zauważyć ze skrzyżowania dwóch głównych dróg...stoi tam niczym pomnik.
Gnijący ''Poldek''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz