W kwietniu i w maju moja folia przypomina
inkubator. Choć na zewnątrz jest jeszcze chłodno, to pod folią klimacik jest
kapitalny. Roślinki błyskawicznie pną się do góry zwiększając z dnia na dzień
swoją masę. Rośnie (wzrasta) tu wszystko z czym zamierzam poeksperymentować w
tym sezonie.
Przez te dwa miesiące moja folia pełni też bardzo
ważną rolę - jest ochroną i szansą dla świeżo wykiełkowanych roślinek, które
wkrótce znajdą się na zewnątrz. Ochroną przed największymi wrogami angielskich
ogrodów - ślimakami.
Maj - sporo z tych roślinek
wkrótce znajdzie się na zewnątrz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz